aktualności

"A to echo grało..."

Niedzielny wieczór, 9 października obfitował w wyśpiewywane po mistrzowsku cytaty z różnych utworów Adama Mickiewicza.

W blednącej poświacie zmierzchu, w ciepłych dworskich wnętrzach rozjaśnionych blaskiem świec słuchaliśmy utworów skomponowanych do słów najstarszego z wieszczów narodowych. Były to dzieła muzyków, którzy inspirowali się tekstami poety, żyjąc w epokach późniejszych. Mezzosopranistka Jadwiga Huber i pianistka Anna Guja zaprezentowały zgromadzonej w dworze z Brzezin publiczności materiał udowadniający, że jedna sprawa, to dramatyzm i muzyka zapisane w słowach przez Adama Mickiewicza, druga sprawa to energia dodana inwencją kompozytora i zapisana w pięcioliniach, a trzecia – interpretacja wykonawców.

Był to wieczór, który zawsze pozostanie w pamięci uczestników. Artystki przeprowadziły publiczność od znanej wszystkim „Niepewności” (muz. Michała Świerzyńskiego) przez tematy związane z siłami przyrody, także tymi nadprzyrodzonymi („Pierwiosnek” Kazimierza Lubomirskiego i „Świtezianka” Marii Szymanowskiej). Powiodły nasze uczucia na skraj, dotykając najczulszych strun („Precz z moich oczu…” Fryderyka Chopina, „Polały się łzy me…” Inacego Jana Paderewskiego). Uradowały trochę smutną, a trochę wesołą melodią „Piosnki dudarza” Piotra Maszyńskiego, rozrzewniły „Pieśnią z wieży” Marii Szymanowskiej i ubawiły niemal do łez aktorską interpretacją „Czatów” Stanisława Moniuszki.

Naprawdę niewielką część naszych emocji oddadzą zdjęcia zrobione w trakcie koncertu.