aktualności
„Kopiec pietruszki” – relacja nr 3
Przedostatnie spotkanie z mistrzynią kuchni regionalnej Janiną Olszowy przyniosło doświadczenia z selerem naciowym i bulwiastym, topinamburem i burakami ćwikłowymi w niezwykłych konfiguracjach.
Z selerów naciowych i bulwiastych ugotowaliśmy zupę krem. W naszej skansenowskiej kuchni nie ma miksera, nie można też zblendować warzyw, więc śmiechu było co niemiara, kiedy okazało się, że najsilniejsi w grupie musieli przejąć zadanie przecierania gotowanych selerów przez sitka. Zupa wyszła znakomicie. Podbijaliśmy ją śmietaną, maścili masłem, więc jej kolor był złocisty, konsystencja aksamitna (świetnie przetarta!), a smak – niepowtarzalny.
Zapiekanka z topinamburu ścięła z nóg wszystkich warsztatowiczów. Mało kto z nas jadł wcześniej topinambur. Okazało się, że jest to roślina korzeniowa o delikatnym, ale wyrazistym maku, na surowo chrupka i soczysta, a ugotowana – kremowa i lekka. Pokrojona w krążki, przełożona plastrami kurczaka, przykryta warzywami, sosem śmietanowo-serowym i zapieczona smakowała wyśmienicie!
Keks z burakami ćwikłowymi wbrew przypuszczeniom uczestników nie miał czerwonego koloru. Był brązowy od kakao, czekolady i nieprzyzwoitej ilości bakalii – orzechów włoskich, rodzynek i śliwek suszonych. Rewelacyjne ciasto na nadchodzące święta.
Receptury z tego spotkania można pobrać tutaj.
Następnym razem spotykamy się 26 stycznia 2019 r. – zapisy trwają!