Eksponat miesiąca: kwarta do obmyć
Kwarta do obmyć rytualnych – niepozorne naczynie z dwoma uchami – jest bardzo cennym i rzadkim eksponatem. A jeszcze kilkadziesiąt lat temu było w połowie kolbuszowskich domów.
Judaika, czyli przedmioty związane z kulturą i religią Żydów, stanowią nieodzowną część zbiorów Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. Żydzi stanowili znaczny odsetek mieszkańców miasteczek w całej Galicji, żyli również na wsiach, zajmując się drobnym rzemiosłem, handlem i rolnictwem. W tych małych społecznościach najczęściej trzymali się tradycji religijnej i kulturowej oraz przestrzegali wynikających z niej przepisów rytualnych. Część z nich wymagała użycia specjalnych przedmiotów. Dziś z judaikami kojarzą się przede wszystkim wieloramienne świeczniki używane w czasie Chanuki – zimowego święta i balsaminki – pięknie zdobione pojemniki na wonne zioła, niezbędne przy błogosławieństwie kończącym szabat.
Prezentujemy jednak bardziej niepozorny, ale nie mniej ciekawy eksponat. Jest to kwarta do rytualnego obmywania rąk. Wykonana została z miedzi. Jeśli chodzi o tego typu naczynia był to, obok np. mosiądzu, popularny materiał. Jest to kubek o pojemności około 1 litra, o gładkim, pozbawionym zdobień brzuścu. Ta prostota jest zrozumiała – w odróżnieniu od balsaminek, świeczników chanukowych czy szali modlitewnych był to przedmiot używany kilkakrotnie każdego dna. O jego przeznaczeniu świadczy specyficzna budowa. Dwa ucha umocowane po tej samej stronie brzuśca umożliwiają wygodne przekładanie naczynia z ręki do ręki w momencie, gdy kończy się polewanie jednej dłoni, a zaczyna polewanie drugiej.
Obecność takich kwart w żydowskich domach wiązała się z rytualnym nakazem obmywania rąk czystą wodą. Lista sytuacji, w jakich należało (i wciąż należy) to robić jest długa. Przede wszystkim obowiązek netilat jadaim (hebr. obmycia rąk) trzeba spełnić przed każdym posiłkiem zawierającym chleb. Ręce obmywa się także po przebudzeniu, przed modlitwą, po dotknięciu części ciała, które powinny być zakryte czy po opuszczeniu łazienki.
W trakcie obmywania polewa się wodą z naczynia dwa lub trzy razy jedną dłoń aż do nadgarstka, a później dwa lub trzy razy drugą. Rytuałowi temu towarzyszy specjalne błogosławieństwo, które trzeba wypowiedzieć. Baruch Ata Haszem, Eloheinu, melech haolam aszer kidszanu bemicwotaw weciwanu al netilat jadajim (Błogosławiony jesteś Ty, Haszem, nasz Bóg, Król Świata, który uświęciłeś nas Swoimi przykazaniami i nakazałeś nam obmywanie rąk).
O obowiązku obmywania rąk wspomina również Nowy Testament. W Ewangelii wg św. Mateusza (Mt 15, 1–2) znajduje się fragment, w którym faryzeusze i uczeni w Piśmie pytają Jezusa, dlaczego jego uczniowie postępują wbrew tradycji starszych i nie myją sobie rąk przed jedzeniem? Chodzi im właśnie o obowiązek netilat jadaim, wynikający z ustnej tradycji.
Janusz Radwański
Bibliografia:
Szabat szalom, Warszawa 2005.
Kultura Żydów galicyjskich, Stalowa Wola 2006.