Wystawy czasowe
W przestrzeni parku etnograficznego możecie zwiedzać wystawy poświęcone etnografii, malarstwu, rzeźbie, ilustracji, fotografii... Tematów jest wiele, wszystkie spaja umiłowanie piękna otaczającego świata oraz człowieka. A skoro skansen to najpiękniejsze miejsce na ziemi, to nie możemy pozostać gołosłowni. Wystawy czasowe przygotowujemy w dwóch miejscach – spichlerzu z Bidzin i domu parafialnym z Książnic. Eksponowane są od wiosny do jesieni, kiedy bogactwo natury bierze skansen w swe posiadanie. Kiedy nie sposób odróżnić wnętrz od świata zewnętrznego – tak bardzo te przestrzenie zdają się być wtedy tożsame.


Wejdź w ciszę – wystawa malarstwa Luigiego Priore
Luigi Priore
Któregoś dnia, stojąc przed moim obrazem,
Wspomnienie dawnych czasów:
Twoje oczy zajrzą na chwilę do mojej duszy.
Wtedy będziemy podróżować razem w czasie.
Chwila długa jak całe życie.
Życie malarza. Moje życie.
Wspomnienie dawnych czasów:
Twoje oczy zajrzą na chwilę do mojej duszy.
Wtedy będziemy podróżować razem w czasie.
Chwila długa jak całe życie.
Życie malarza. Moje życie.

Luigi Priore – włoski mistrz malarstwa XX wieku, mistrz surrealizmu i metafizyki
Artysta niekonwencjonalny, wraz ze swymi dziełami przemierza świat. Przyjaciel najzdolniejszych i docenianych malarzy minionego stulecia, takich jak: Giorgio de Chirico, Bruno Landi, Alberto Ricci czy Franco Manzoni.
W swojej twórczości skupia się na wewnętrznych krajobrazach...
Na swoistym pejzażu duszy, krainach osadzonych w bezczasie. Jego obrazy są jak okna otwarte na nieskończoność. Zapraszają, by wejść w przestrzeń ciszy.
Tej samej, która wypełnia także skansenowskie połacie rozciągające się od wrót spichlerza – miejsca ekspozycji dzieł włoskiego malarza. Przeżywanie świata, odczuwanie zmian cywilizacyjnych, które obrały niebezpieczny dla samego człowieka kierunek, wypieranie przez kulturę duchowości, doświadczanie dramatu istnienia nie mają granic.

Co łączy mistrza ze skansenem?
Umiłowanie natury i porządku rzeczy, tęsknota do świata, w którym nie człowiek, a Stwórca zajmuje najwyższe miejsce.
Dla wielu skansen wydaje się miejscem idyllicznym, pierwotnym, krainą z pogranicza jawy i snu. Zanurzcie się zatem w strumieniach obrazów tego wielkiego artysty, niech bezczas jego narracji połączy się z bezczasem tego miejsca stworzonego do opowiadania bezkresnych historii.
Luigi Priore urodził się 1 stycznia 1943 roku w Vercelli we Włoszech. Chociaż jego życie wypełniają liczne podróże, to przez wiele lat domem był mu Rzym.Mimo że unika rozgłosu o jego twórczość napisało wielu znakomitych krytyków sztuki, którzy obwołali go „Translatorem podświadomości”, ponieważ nadaje pejzażowi cechy ekspresjonistyczne. Publiczną prezentację swojego malarstwa rozpoczął w 1964 roku wystawą zatytułowaną „Nie drzewa, ale ludzie” – której temat pozostaje niezwykle aktualny. Jej przesłaniem było zespolenie człowieka z naturą, z którego powstało pragnienie artysty, aby odrodzić się jako drzewo. W latach 1968-1969 powstały dwa cykle: „Żelazne światy” oraz „Utopia walki”, ukazujące ziemię jako miejsce, w którym skonstruowane do walki metalowe androidy będą kontynuować wojnę nawet po zagładzie ludzkości.
W latach siedemdziesiątych artysta stworzył kolejne cykle zatytułowane „Miasta nasiona”, „Kamienne światy”, „Lodowe światy” oraz „Wenecja bez wody”, które naprzemiennie wystawiał w renomowanych galeriach i miejscach alternatywnych. Niebywałym wprost przykładem takiej przestrzeni była udostępniona przez administrację Rzymu w roku 1972 ulica Sykstyńska. Ówczesna prasa rozpisywała się o tym wydarzeniu: „Ulica Sykstyńska w kwiatach – wyrazy uznania dla Priore”. Miejsce nieprzypadkowe, gdyż Luigi Priore był jednym z promotorów zamknięcia centrum Rzymu dla ruchu drogowego pojazdów.
W roku 1973 został Dyrektorem Artystycznym w Rzymie.
Funkcję tę pełnił przez trzy lata. Rok później otrzymał tytuł Kawalera Maltańskiego za zaangażowanie i zasługi artystyczne. W roku 1975 objął stanowisko wiceprezesa Narodowego Instytutu Rozpowszechniania Kultury i Sztuki. W roku 1990 artysta został wpisany do Złotego Rejestru Zasłużonych dla Kultury i Sztuki Włoch oraz odznaczony przez Prezydenta Republiki Włoskiej. W latach 1996-1998 sprawował pełnił funkcję dyrektora artystycznego Galerii Sztuki w Otranto.
Luigi Priore urodził się 1 stycznia 1943 roku w Vercelli we Włoszech. Chociaż jego życie wypełniają liczne podróże, to przez wiele lat domem był mu Rzym.Mimo że unika rozgłosu o jego twórczość napisało wielu znakomitych krytyków sztuki, którzy obwołali go „Translatorem podświadomości”, ponieważ nadaje pejzażowi cechy ekspresjonistyczne. Publiczną prezentację swojego malarstwa rozpoczął w 1964 roku wystawą zatytułowaną „Nie drzewa, ale ludzie” – której temat pozostaje niezwykle aktualny. Jej przesłaniem było zespolenie człowieka z naturą, z którego powstało pragnienie artysty, aby odrodzić się jako drzewo. W latach 1968-1969 powstały dwa cykle: „Żelazne światy” oraz „Utopia walki”, ukazujące ziemię jako miejsce, w którym skonstruowane do walki metalowe androidy będą kontynuować wojnę nawet po zagładzie ludzkości.
W latach siedemdziesiątych artysta stworzył kolejne cykle zatytułowane „Miasta nasiona”, „Kamienne światy”, „Lodowe światy” oraz „Wenecja bez wody”, które naprzemiennie wystawiał w renomowanych galeriach i miejscach alternatywnych. Niebywałym wprost przykładem takiej przestrzeni była udostępniona przez administrację Rzymu w roku 1972 ulica Sykstyńska. Ówczesna prasa rozpisywała się o tym wydarzeniu: „Ulica Sykstyńska w kwiatach – wyrazy uznania dla Priore”. Miejsce nieprzypadkowe, gdyż Luigi Priore był jednym z promotorów zamknięcia centrum Rzymu dla ruchu drogowego pojazdów.
W roku 1973 został Dyrektorem Artystycznym w Rzymie.
Funkcję tę pełnił przez trzy lata. Rok później otrzymał tytuł Kawalera Maltańskiego za zaangażowanie i zasługi artystyczne. W roku 1975 objął stanowisko wiceprezesa Narodowego Instytutu Rozpowszechniania Kultury i Sztuki. W roku 1990 artysta został wpisany do Złotego Rejestru Zasłużonych dla Kultury i Sztuki Włoch oraz odznaczony przez Prezydenta Republiki Włoskiej. W latach 1996-1998 sprawował pełnił funkcję dyrektora artystycznego Galerii Sztuki w Otranto.
W roku 1973 został Dyrektorem Artystycznym w Rzymie.
Funkcję tę pełnił przez trzy lata. Rok później otrzymał tytuł Kawalera Maltańskiego za zaangażowanie i zasługi artystyczne. W roku 1975 objął stanowisko wiceprezesa Narodowego Instytutu Rozpowszechniania Kultury i Sztuki. W roku 1990 artysta został wpisany do Złotego Rejestru Zasłużonych dla Kultury i Sztuki Włoch oraz odznaczony przez Prezydenta Republiki Włoskiej. W latach 1996-1998 sprawował pełnił funkcję dyrektora artystycznego Galerii Sztuki w Otranto.

Na początku XXI wieku artysta stworzył cykl „W poszukiwaniu Edenu”.
Dzięki temu otworzył drogę nowej tematyce, a także powrócił do zagadnień z początkowej fazy twórczości – „Nie drzewa, ale ludzie”. Należy podkreślić, iż w roku 1990 arcybiskup D'Ambrosio zaprosił Luigiego Priore do wystawienia swoich prac w salonach Muzeum Diecezjalnego w Lecce. Była to pierwsza wystawa retrospektywna mistrza, której późniejsze edycje zyskały ogromne uznanie także wśród polskiej krytyki i publiczności. Do dziś zorganizowano artyście ponad pięćdziesiąt wystaw personalnych, we Włoszech i za granicą.


Siła sztuki
Piękne dzieła, niektóre także dzięki dużym rozmiarom, nadal odciskają swoje scenograficzne i emocjonalne piętno na odbiorcach, a także miejscach, w których były eksponowane. Obrazy artysty znajdują się w kolekcjach publicznych, m.in. w galeriach sztuki: miasta Campione, Księstwa Monaco, opactwa Casamari czy Ministerstwa Edukacji w Rzymie, a także w prywatnych zbiorach znanych polityków oraz artystów. Przywołać tu należy choćby nazwiska wybitnych włoskich reżyserów Luchino Viscontiego czy Ettore Scoli.
Od ponad 60 lat są organizowane wystawy mistrza, zarówno we Włoszech, jak i poza ich granicami: w Ameryce Północnej, Francji, Szwajcarii, Niemczech, Polsce… W tym roku ten zaszczyt przypadł Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.

Najserdeczniej zapraszamy od 10 maja do 31 października!
Wystawa w spichlerzu będzie udostępniona dla zwiedzających od wtorku do piątku w godz. 14.45 – 16.45, w soboty od godz. 14.00 do 17.00, natomiast w niedziele i święta w godz. 12.00 – 17.00.
Luigi Priore
„Ostatnia plaża”, 2006
Masz nadzieję, że się otworzą,
Uwalniając pomysły, projekty,
Refleksje.
Masz nadzieję ulepszyć otoczenie
I siebie samego.
Nagle zdajesz sobie sprawę,
Że to tylko kamienie.
Naprawię moje żagle rozerwane
Przez ignorancję,
Wypełnię wiatrem entuzjazmu,
Naprawię przecieki, rany zadane
Przez tępą chciwość.
Będę znów nawigować
W poszukiwaniu ostatniej plaży.
Uwalniając pomysły, projekty,
Refleksje.
Masz nadzieję ulepszyć otoczenie
I siebie samego.
Nagle zdajesz sobie sprawę,
Że to tylko kamienie.
Naprawię moje żagle rozerwane
Przez ignorancję,
Wypełnię wiatrem entuzjazmu,
Naprawię przecieki, rany zadane
Przez tępą chciwość.
Będę znów nawigować
W poszukiwaniu ostatniej plaży.

Czekamy na Was w spichlerzu z Bidzin
Wystawy archiwalne

Krzysztof Brzuzan – wystawa rzeźb
Krzysztof Brzuzan urodził się w Bolesławcu. Jest absolwentem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, uczniem prof. Mariana Koniecznego, w którego pracowni obronił dyplom z wyróżnieniem. Po studiach związał się na stałe z Rzeszowem.
Przez mieszkańców kojarzony jest najczęściej z autorskimi obiektami znajdującymi się w przestrzeni miejskiej (pomnik Adama Mickiewicza, Jana Pakosławica, projekt pomnika płk. Leopolda Lisa-Kuli czy rzeźba urwisa celującego w lampę uliczną przy biurowcu Elektromontażu). Artysta znany jest kolbuszowianom dzięki rzeźbie Chrystusa Ukrzyżowanego, która została umieszczona w kapliczce przy ul. Grunwaldzkiej. Autor wykonał ją w 1992 r. na prośbę Komitetu Opiekującego się Krzyżem przy Szpitalu w Kolbuszowej, na czele którego stała Urszula Bigder.
Krzysztof Brzuzan jest artystą wszechstronnym, tworzącym w drewnie, kamieniu, brązie, a także glinie. Jego prace znajdują się w prywatnych i muzealnych kolekcjach na całym świecie. Prezentowany na wystawie w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej cykl rzeźb zatytułowany przez autora „Recykling kulturowy” odnosi się do religijności ludowej. Inspiracją dla tej serii prac były doświadczenia życiowe artysty związane z przesiedleniami ludności po II wojnie światowej. W ich wyniku Dolny Śląsk, gdzie autor wystawy spędził dzieciństwo i młodość, stał się tyglem kulturowym. Znaleźli się tam Łemkowie, Bojkowie, Polacy z Jugosławii przesiąknięci bałkańskimi zwyczajami, a także repatrianci z Francji czy Grecy (w Zgorzelcu). Wrażliwa dusza artysty dostrzegała więc ślady piastowskie, karmiła się kulturą bizantyjską szczególnie widoczną w wątkach sakralnych, syciła urodą tamtych terenów, gdzie w każdej niemal miejscowości były opuszczone, zniszczone, ale wciąż piękne poniemieckie obiekty. To „gruzowisko” kulturowe wysiedlonych po wojnie Niemców pozwoliło przyszłemu artyście odkryć trwałość nieprzemijających wartości.
Krzysztof Brzuzan jest artystą wszechstronnym, tworzącym w drewnie, kamieniu, brązie, a także glinie. Jego prace znajdują się w prywatnych i muzealnych kolekcjach na całym świecie. Prezentowany na wystawie w Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej cykl rzeźb zatytułowany przez autora „Recykling kulturowy” odnosi się do religijności ludowej. Inspiracją dla tej serii prac były doświadczenia życiowe artysty związane z przesiedleniami ludności po II wojnie światowej. W ich wyniku Dolny Śląsk, gdzie autor wystawy spędził dzieciństwo i młodość, stał się tyglem kulturowym. Znaleźli się tam Łemkowie, Bojkowie, Polacy z Jugosławii przesiąknięci bałkańskimi zwyczajami, a także repatrianci z Francji czy Grecy (w Zgorzelcu). Wrażliwa dusza artysty dostrzegała więc ślady piastowskie, karmiła się kulturą bizantyjską szczególnie widoczną w wątkach sakralnych, syciła urodą tamtych terenów, gdzie w każdej niemal miejscowości były opuszczone, zniszczone, ale wciąż piękne poniemieckie obiekty. To „gruzowisko” kulturowe wysiedlonych po wojnie Niemców pozwoliło przyszłemu artyście odkryć trwałość nieprzemijających wartości.

Warsztat twórcy
Z kulturą drewna Krzysztof Brzuzan zetknął się na Podkarpaciu, tutaj zaczął wykorzystywać w swojej twórczości przedmioty będące śladami odchodzącej cywilizacji z pogranicza, którą w wymiarze sakralnym tworzył styk kultury zachodnioeuropejskiej i bizantyjskiej. Nie przechodzi obok nich obojętnie, lecz przywraca do życia, wykorzystując je ponownie w swej twórczości. Minimalizuje swe działanie, aby jak najwyraźniej widoczny był upływ czasu i pierwotne piękno. I tak np. kawałek drewna znaleziony w piasku na brzegu Tanwii zaowocował rzeźbą „Zwiastowanie”, a z dawnej dzieży do wyrabiania ciasta na chleb Trójca Święta błogosławi świat. Z kolei rzeźby zamknięte w niecce nawiązują do gotyckich tryptyków, natomiast znaleziona w pokrzywach blacha zdarta ze starej cerkwi, która poprzez działanie czasu i czynników atmosferycznych uzyskała niepowtarzalną kolorystykę i strukturę, posłużyła jako uzupełnienie sztandaru cerkiewnego, z jakim chodzono w procesji w święto Jordanu.
W swych pracach artysta korzysta również z nowych, lecz postarzanych materiałów. Przykładem mogą być zgardy – nawiązujące do huculskich naszyjników, do których krzyże odlewa z brązu i patynuje autorską metodą.
W swych pracach artysta korzysta również z nowych, lecz postarzanych materiałów. Przykładem mogą być zgardy – nawiązujące do huculskich naszyjników, do których krzyże odlewa z brązu i patynuje autorską metodą.
Informacje praktyczne
Ekspozycja czynna od 18 maja do 20 października 2024 r.
Wystawę przygotował Grzegorz Wójcicki.
Identyfikację wizualną opracowała Barbara Sadowska.
Informacje pozyskano i opracowano dzięki uprzejmości Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie.
Wystawę przygotował Grzegorz Wójcicki.
Identyfikację wizualną opracowała Barbara Sadowska.
Informacje pozyskano i opracowano dzięki uprzejmości Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie.
Inspiracje i konteksty
Artysta odwołuje się do wielu kulturowych tropów, wielkich klasyków i ludowych twórców. Czerpie z kolorystyki cerkwi i kościołów, elementów wystroju obu tych obrządków. Niektóre z rzeźb są kolorowe niczym ikonostasy w greckokatolickich świątyniach, inne na wzór zachodni bardziej ascetyczne. W jednym dziele ceramika, drewno, metal nienagannie współgrają ze sobą, zdradzając rękę wybitnego artysty. Twórca traktuje kolekcję jako pewnego rodzaju artystyczne credo: „Straszne tempo współczesnego życia sprawia, że młoda sztuka często komentuje bieżące wydarzenia, przestrzega przed zagrożeniami. Przerażony jestem tym tempem i tym, jak przerwała się pewna ciągłość sztuki. Piękno – dawniej było głównym elementem w pracy artysty, dziś kategoria brzydoty tak mocno weszła w estetykę, że często wydaje się dominować. Ja, wychowanek klasycznej ASP, dostrzegam zatem piękno w rzeczach przemijających, które często ulegają degradacji. Zajmuję się recyklingiem sztuki, recyklingiem kulturowym. To hasło towarzyszy tej kolekcji. Przywracam miniony świat, jego przedmioty i materię. Wykorzystuję przedmioty, które są już w poniewierce, zlekceważone, zdegradowane przez czas. Wciąż widzę ich piękno i nowe wartości”.


„Przez dzieje twoje spisane...”
Wystawę przygotowano w dziesiątą rocznicę otwarcia i poświęcenia kościoła z Rzochowa. Przybliża ona historię obecności świątyni w skansenie, a także pokazuje ogrom prac, jakie zostały wykonane od jej przeniesienia, po zestawienie, aż po konserwację i wyposażenie. Wydarzeniu towarzyszyła promocja publikacji „Drewniany kościół parafialny z Rzochowa pw. św. Marka Ewangelisty” autorstwa Krzysztofa Haptasia. Opracowanie przedstawia temat w oparciu o liczne materiały źródłowe, wydawnictwa naukowe i badania własne.
Wystawę opracowały dr Izabela Wodzińska i Anna Piera.
Projekt graficzny wykonała Barbara Sadowska.
Wystawę opracowały dr Izabela Wodzińska i Anna Piera.
Projekt graficzny wykonała Barbara Sadowska.
Trud ozłocony
Jury 33. Konkursu na Wydarzenie Muzealne Roku Sybilla 2012 w kategorii konserwacja muzealiów Główną Nagrodę przyznało naszemu Muzeum za projekt „Konserwacja wyposażenia kościoła pw. św. Marka w Parku Etnograficznym Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej”. W tej samej kategorii nominowani byli także Muzeum Narodowe w Warszawie za prace konserwatorsko-restauratorskie obrazu „Bitwa pod Grunwaldem” Jana Matejki, Muzeum Podlaskie w Białymstoku za konserwację unikatowych XVI-wiecznych pobizantyjskich fresków z Supraśla oraz Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie za konserwację Królewskiej Kolekcji Rzeźb Gipsowych.

Informacje praktyczne
Wystawa wyeksponowana jest w domu parafialnym z Książnic. Można ją zwiedzać codziennie w godzinach otwarcia skansenu. Od listopada do marca wyłącznie w towarzystwie przewodnika. Serdecznie zapraszamy!